środa, 29 września 2021

Kołobrzeski Skansen Morski (Bałtycka 31)

W skansenie można zwiedzić dwa wyslipowane okręty, czyli stojące obecnie na lądzie, obejrzeć jacht pełnomorski, elementy z legendarnego kontrtorpedowca ORP „Burza”, liczne uzbrojenie okrętów Marynarki Wojennej RP oraz zabytki techniki morskiej. Pierwszy napotkany eksponat to morska mina kontaktowa wzór 1908/39, jakże charakterystyczna dla tematyki wojennej na morzu. Szeroko stosowana na świecie, również przez Marynarkę Wojenną II RP oraz po wojnie. Obok znajduje się pływak trału. Jest on elementem trału morskiego służącego do unieszkodliwiania min. Okręt klasy trałowiec, stawia trał morski kontaktowy ciągnąc go za sobą. Taki trał to nic innego, jak liny stalowe z przecinakami rozchodzące się na boki (zapewnia to przeszukanie jak najszerszego pasa morza). Przed okrętem ORP "Fala" stoi armata morska ZU-23‒2M. Nosi kryptonim „Wróbel” i produkowana była w Zakładach Mechanicznych w Tarnowie. Jest to armata dwulufowa kalibru 23 mm, przeznaczona do niszczenia celów powietrznych (zasięg 2500 m) oraz nawodnych (zasięg 2000 m). Dalej możemy obejrzeć dwie torpedy parogazowe wzór 53‒39. Torpeda tego typu została zaprojektowana już w roku 1939 i była przeznaczona do niszczenia okrętów nawodnych oraz podwodnych. Następne eksponaty to duma Kołobrzeskiego Skansenu Morskiego – elementy z kontrtorpedowca ORP „Burza”. Okręt miał wymiary: długość 106,9 m, szerokość 10,5 m, zanurzenie 3,5 m. Osiągał prędkość maksymalną 33,8 węzłów. Podczas działań wojennych zapisała piękne karty historii Marynarki Wojennej RP. Okręt brał udział w licznych eskortach konwojów na Atlantyku, wodach Afryki Zachodniej, operował w rejonie Narviku oraz za kołem podbiegunowym. W czasie tych działań ORP „Burza” zatopiła na pewno 1 okręt podwodny, a 1 prawdopodobnie, 2 natomiast uszkodziła. Nad Skansenem dumnie góruje maszt „Burzy”, który jest symbolem chwały tego niszczyciela. Właśnie na maszcie powiewała biało-czerwona bandera. Pływając podczas dnia w zespole okrętów, w celu przekazania zaszyfrowanych komend, na maszt były wciągane flagi sygnałowe. Dużą atrakcją skansenu jest także miotacz bomb głębinowych typu „Thornycroft” produkcji angielskiej zamontowany na niszczycielu w roku 1942 w Portsmouth, szczególnie przydatny podczas walki na Atlantyku z U-bootami. Pozwalał on wyrzucić bombę głębinową, ważącą 180 kg, na odległość około 50 m.

Tyle Miejsc